Tag Archives: przychodzi baba do drukarza

Przychodzi baba do drukarza. Odcinek 4.

— Dzień dobry Panie Metram­paż, zno­wu szpry­ca była! Aż strach cho­dzić koło pana.
— Szpry­ca, jak szpry­ca — raz w tygo­dniu musi się zda­rzyć. Dla­te­go mówi­łem, żeby posta­wić pod ścianą.
— Ale tych dziur w ścia­nie… nie­dłu­go prze­bi­je na wylot

Przychodzi baba do drukarza. Odcinek 2.

— Dzień dobry, Panie Metram­paż! Jak tam po urlopie?
— A dzię­ku­ję, dzię­ku­ję. Rodzi­ny się tro­chę zje­cha­ło, trze­ba było świę­to­wać. A pęp­kó­wecz­ka jest.
— Poszedł pan sobie, a ja bez szty­le­tu musia­łem czte­ry szes­nast­ki popra­wiać: kolum­na za kolumną!