Nie ma dzieci
Po raz kolejny zasiadam do pisania niniejszego artykułu, może teraz uda mi się zebrać skołatane myśli. W telewizorze oglądam «Ogniem i mieczem» i muszę wyznać, że rok 2012 jest to dziwny rok, w którym rozmaite znaki publikowane przez instytucje państwowe i samorządowe, zwiastują niechybną kompromitację tychże instytucji