WTDK 2018. Mauko

Wro­cław­skie Tar­gi Dobrych Ksią­żek. Wczo­raj spo­tka­łem Mau­ko z jej pięk­ną książ­ką. Była też Mar­ta, któ­ra wraz z autor­ką bra­ła udział w jej pro­jek­to­wa­niu. Tar­gi potrwa­ją do nie­dzie­li. Pro­szę odwiedzić

Typograficzna końcówka

Oczy­wi­ście, mam na myśli koń­ców­kę roku, w któ­rej doma­ga­ją­ce się uwa­gi wyda­rze­nia zdo­mi­nu­ją mózgi nie­któ­rych, co bar­dziej świa­do­mych pro­jek­tan­tów. Jesz­cze w paź­dzier­ni­ku odbę­dzie się wysta­wa prac Andrze­ja Toma­szew­skie­go pt. «Biblio­the­ma­ta 2», zaraz po niej kon­fe­ren­cja typo­gra­ficz­na «Oso­bo­wość lite­ry / Lite­ra jako two­rzy­wo». Kil­ka dni póź­niej Typo­lub, a w grud­niu Wro­cław Type Forum

Edyta

Uro­dzi­ła się i dużą część życia spę­dzi­ła we Wro­cła­wiu. Miesz­kam nie­da­le­ko jej domu i bywam w tych samych miej­scach, co ona… Nie chcę podej­mo­wać szer­szej ana­li­zy. Pozo­sta­wiam temat do samo­dziel­nej eks­plo­ra­cji i reflek­sji, załą­cza­jąc tyl­ko kil­ka drobiazgów

Wojna!

«Typo­gra­fia po pol­sku» zna­la­zła się pod obstrza­łem róż­ne­go rodza­ju zmian. Nowy dizajn, i koniecz­ność jego samo­dziel­nej reali­za­cji — nie­koń­czą­ce się godzi­ny grze­ba­nia w kodzie — wydar­ły ze mnie pra­wie ostat­nie tchnienie

Nowości języka polskiego

Rada Języ­ka Pol­skie­go pod­ję­ła pro­blem nosó­wek w języ­ku mówio­nym. Zasa­dy nasze­go języ­ka prze­wi­du­ją dwie nosów­ki: «ą» [oŋ] i «ę» [eŋ], jed­nak uzus (język mówio­ny) wyprze­dza zasa­dy i dopusz­cza trze­cią, jesz­cze nie­sko­dy­fi­ko­wa­ną: [aŋ]

Romans, może kryminał

Kie­dy kil­ka lat temu publicz­nie wyra­zi­łem chęć naby­cia książ­ki Keitha Housto­na pt. «Sha­dy Cha­rac­ters», nie spo­dzie­wa­łem się, że uka­że się w Pol­sce. Dosta­łem ją w ubie­głym tygo­dniu od wydaw­nic­twa d2d.pl

Awantura w Łodzi

Zain­te­re­so­wa­nie tech­ni­ką typo­gra­ficz­ną roz­le­wa się na całą Pol­skę. Coraz wię­cej osób i insty­tu­cji naby­wa maszy­ny typo­gra­ficz­ne, głów­nie dru­kar­skie, cza­sem do skła­du gorą­ce­go jak ‹lino­typ› czy ‹ludlow›. Nie­kie­dy słu­żyć mają dzia­łal­no­ści zarob­ko­wej, a nie­kie­dy tyl­ko ubo­ga­cić kolek­cję. Naj­bar­dziej impo­nu­ją­cy ze zbio­rów znaj­do­wał się w Muzeum Książ­ki Arty­stycz­nej w Łodzi przy Tymie­niec­kie­go 24