Nulka, krój Tomasza Kłosińskiego
Rekordowy ruch
Przeciwnik otwiera grę za 16 pktów, odpowiadam scrabblem za 66 z wystawką »o« na potrójną premię, w tym momencie dostaję świetny skład i lekko się denerwuję (zablokuje, czy nie?), przeciwnik ustawia scrabbla za 70 w innym miejscu i obie potrójne premie są moje! — 230 pktów.
Co jest najbardziej pociągające w scrabblach? Adam Twardoch powiedział kiedyś z przekąsem, że awantury o słowa. Ale on jest tylko niedzielnym graczem, bo gdyby grał w turniejach, wiedziałby, że scrabbliści nie toczą wojen o słowa. Słowa się sprawdza. Sytuacja turniejowa opisana powyżej, w której uczestniczyłem 2008 roku w Bydgoszczy — oto jest właśnie kwintesencja scrabbli! Scrabblista jest dumny, kiedy udaje mu się prowadzić efektowną partię. A żeby potrafił, powinien mieć refleks, pamięć, umiejętność przewidywania, liczenia i… znajomość słów. No właśnie, w tym ostatnim przychodzi z pomocą Tomasz Kłosiński wraz z blogiem pt. «Trudne słowa» — proszę go czytać bez gadania.
Obiecałem Tomaszowi komentarz na temat zaprojektowanego przez niego kroju pisma, który prezentuje, pisząc o nulce. Mam dwie uwagi. Primo, krój byłby bardziej jednoznaczny (spójny), gdyby krzywizny w poszczególnych literach powtarzały się (np. E—S, L—J). Secundo, znaki diakrytyczne należałoby wykreślić lepiej: kreskę w »Ź« bardziej pionowo, a ogonek w »Ę« powinien płynniej łączyć się z literą.
Sądzę, że wielu miłośników typografii — czytelników tego bloga — ma do powiedzenia więcej ode mnie. A więc zapraszam do wyrażena swoich uwag w komentarzach tu lub u źródła.
—
Trudne słowa, blog autorstwa Tomasza Kłosińskiego
Trudne słowa na Facebooku
Jeden komentarz
Dziękuję bardzo za podpowiedzi co do kroju, być może to będzie mój pierwszy font który zrobię, kto wie? Podziękowania również za miłe słowa na temat mojego bloga.
Pozdrawiam.